Logo - spektakl Klimakterium Elżbiety Jodłowskiej

Katarzyna Kozak

Jako:
Klimakterium… i już:
Krycha
Klimakterium 2 czyli menopauzy szał:
Malina

Aktorstwo wyssała z mlekiem matki, zostało w niej zaszczepione. Jest trzecim pokoleniem aktorskim. Mama, tata i babcia byli aktorami, z kolei dziadek był basem/barytonem w Operze Śląskiej w Bytomiu. Dom rodzinny przesiąknięty był sztuką. Często mama zabierała ją do teatru, gdzie podczas prób do spektakli, mogła przyglądać się pracy aktorów.

Udzielała się w Zespole Artystycznym Związku Harcerstwa Polskiego Gawęda, z którym występowała na scenie, koncertowała oraz jeździła za granicę. Choć odbywało się to w atmosferze zabawy, było niewinną formą spędzania wolnego czasu, to zaowocowało chęcią rozwoju scenicznego. Pójście do szkoły teatralnej było jej świadomą decyzją, konsekwencją płynącą ze sposobu w jaki została wychowana i ze wszechobecnej sztuki, którą żył jej rodzinny dom. Przedstawienie dyplomowe, Złe zachowanie, przeniesione z PWST do Teatru Ateneum, było wielokrotnie nagradzane oraz grane z ogromnym sukcesem przez wiele sezonów w kraju i za granicą. 

Od 1987 roku związana jest z Teatrem Rampa, na którego deskach zagrała w przedstawieniach: Czerwony stoliczek, Cabaretro, Chopin w Ameryce, Krótkie jest życie, krótkie czyli kabaret Oberiutów, Brassens, Awantura w piekle, Zwierzęta Doktora Dolittle, Król Maciuś Pierwszy, Złota Kaczka, Życie na poczekaniu, Siódme – mniej kradnij, Wielka woda, Sztukmistrz z miasta Lublina, Kandyd, czyli optymizm, Sześć w jednej i Babskie party. Zagrała również w musicalu komediowym Nie uchodzi, nie uchodzi… czyli damy i huzary, musicalach familijnych: Awantura o Basię, W pogoni za bajką, Tajemniczy ogród, Pinokio czyli świerszczowe opowieści, bajce muzycznej Wielka wyprawa oraz w spektaklu kolędowo – pastorałkowym A my do Betlejem…

Ze wszystkich swoich aktywności najbardziej kocha teatr. Pociąga ją bezpośredni kontakt z widownią, magia świateł, kurtyna. Mimo wielu teatralnych ról, wciąż czuje dreszczyk emocji przed wyjściem na scenę. Uwielbia to, że bardzo często recenzję spektaklu piszą widzowie na widowni, którzy żywo reagują na oglądaną sztukę. Ta energia zwrotna to dla niej najwspanialsza nagroda.